RECENZJA: SÓL HIMALAJSKA | VIVIO

Hej ☺ Dzisiaj recenzja soli himalajskiej,  firmy Vivio.

Czy bez wody możliwe byłoby życie na ziemi? Nie. Nic, więc dziwnego, że ludzie odczuwają potrzebę przybywania w pobliżu morza, lub oceanu. Podświadomie kierujemy się w miejsca, w których nasz organizm może „samouzupełnić się” o zdrowe minerały i nabrać sił. Sól himalajska powstała z pierwotnych mórz, istniejących od setek lat w Himalajach. Jest to sól, która wyschła w naturalny sposób na słońcu i nie posiada zanieczyszczeń.
O soli himalajskiej słyszałam już bardzo wiele. Cóż innego może być w soli? Smak raczej nie, więc co ?


Sól himalajska pochodzi z najwyższych gór świata, z miejsca, gdzie miliony lat temu znajdował się słony ocean, który został osuszony przez energie słoneczną. Jest najczystszą solą dostępną na Ziemi. Sól himalajska to doskonała alternatywa dla soli kuchennej. Wydobywana jest ręcznie z 400-600 metrów głębokości, metodą konwencjonalną – ręcznie bez używania ładunków wybuchowych, płukana wodą i osuszana w słońcu.
Sól Himalajska stosowana w kuchni, uzupełnia niedobory mikro- i makro- elementów w codziennej diecie.Mam wrażenie ,że jest bardziej słona więc nie trzeba jej zbyt wiele, by wydobyć smak potrawy.
Jest też wykorzystywana w medycynie alternatywnej, np. do inhalacji, płukanek gardła, kompresów (w formie roztworu), oraz w kosmetyce: do przygotowania kąpieli zdrowotno-relaksujących, wyszczuplających, likwidujących cellulit, poprawiających przemianę materii, nawilżających skórę i regenerujących.

W odróżnieniu od zwykłej soli kuchennej, sól himalajska nie posiada zanieczyszczeń (metali ciężkich). Nie jest produktem rafinowanym, nie posiada też żadnych dodatków chemicznych i nie jest wybielana. Dlatego jest wspaniałą alternatywą dla soli kuchennej i kamiennej. Różowy odcień soli świadczy o zawartości wielu korzystnych dla ciała biopierwiastków, w tym żelaza.

Sól himalajską drobną 500g. można kupić >>TUTAJ<<, cena 4,50zł. 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~      

      

2 komentarze:

Copyright © 2018 Testacja | blog testerski , Blogger