W maju przyszła do mnie kolejna przesyłka z firmy
Femme Luxe. Tym razem zamówiłam dwie sukienki i dwie pary spodni. Czy tym razem również wszystko było super? Nie do końca...
Czarne sukienki chyba zawsze będą królowały w mojej szafie. Są eleganckie i często wyszczuplające ;). Zamówiłam dość popularny ostatnio krój, czyli z długi rękaw z wyciętymi dziurami na ramionach. Mam też taką bluzkę i bardzo ją lubię, więc pomyślałam, że czemu by nie wybrać również dłuższej wersji. Jest bardzo wygodna i rozmiar również pasuje. W ramionach są poduszki i trochę wydaje mi się, że są za duże, bo momentami zastanawiam się, czy nie wyglądam w niej trochę jak w zbroi... Rękaw przyszyty jest tylko delikatnie, więc obawiam się, że z czasem może się oderwać - lepiej w niej za dużo nie szaleć ;). Świetnie sprawdzi się pod nią
Black Lace Bodysuit. Dostępna jest w kolorze czarnym, białym i miętowym.
Ogólnie ta sukienka to jeden wielki eksperyment! Nigdy nie myślałam, że w mojej szafie znajdzie się sukienka o tak wyrazistym kolorze i to jeszcze tylko z jednym ramieniem. Jakoś nigdy nie podobał mi się ten model, a także ten kolor... przy zamówieniu jakoś mnie natchnęło i stało się! Uważam, że krój jest rewelacyjny - wersja z jednym ramieniem jest o wiele wygodniejsza niż
Corset Dress, no i spójrzcie tylko na ten "ogon", czyli ciągnący się materiał, który faluje gdy się poruszamy. Wydaje mi się, że mogłabym mieć ją rozmiar większą, byłaby trochę szersza w pasie i dłuższa. Wykonana z miękkiego, ale sztucznego materiału. Mimo wszystko, wygląda dość ciekawie i myślę, że sprawdzi się na jakąś większą, letnią imprezę np. wesele.
W poprzednim zamówieniu wybrałam spodnie a la bojówki w kolorze czarnym. Tak jak wspomniałam w tamtym wpisie - miały idealną długość i szerokość w pasie, dlatego postanowiłam zamówić ten sam model, tylko w kolorze khaki. Wizualnie faktycznie są takie same, jednak wykonane z innego materiału - bardziej elastycznego, więc są bardziej miękkie, ale też wydaje mi się, że mniej wytrzymałe. Jeśli chodzi o rozmiar, to tak samo trafiony, jak poprzednio. Dostępne w kolorach: czarnym, beżowym, zielonym moro, szarym moro i szarym -
tutaj.
Lubię dresy, ale tylko po domu :) - na co dzień wybieram
jeansy. Mam w szafie dwie pary dresów, które służą mi dzielnie podczas okupowania kanapy czy jazdy na rowerze. Niestety żywot jednych z nich, dobiega końca, dlatego postanowiłam zamówić sobie nową parę. Wybrałam najmniejszy możliwy rozmiar, no i okazało się... że jest to chyba rozmiar męski... Ja mogłabym się w nich utopić ;). Szkoda, ponieważ są wykonane z naprawdę przyjemnego i dobrego materiału. Niestety - nie dla krasnali.
Te spodnie dresowe nie wyglądają zachęcająco. Reszta jest okej, najładniejsza chyba pomarańczowa sukienka, bo czarna ma super krój, ale ramiona rzeczywiście dają efekt zbroi:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na stronie można znaleźć prawdziwe perełki! :)
OdpowiedzUsuńRealizowałam już kilka zamówień na stronie i z każdego byłam bardzo zadowolona.
Pozdrawiam serdecznie!
Świetne zamówienie. Szkoda, że dresy okazały się być za duże.
OdpowiedzUsuńFajne te ubrania, mi się zdecydowanie podoba czarna sukienka :)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na te ubrania, to jedynie podobają mi się spodnie. Co do pomarańczowej sukienki...to na pewno zwraca mój wzrok i bym tak rzekła pozytywnie. Bardzo fajnie i rzetelnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuńTa pierwsza sukienka jest po prostu cudowna! Totalnie w moim stylu :) Chcę taką mieć!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej sukience one shoulder, jest idealna!:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńشركة فحص فلل قبل الشراء بسيهات
شركة جلى رخام وسيراميك بالهفوف
شركة فحص فلل قبل الشراء بصفوى
شركة فحص فلل قبل الشراء بعنك
OdpowiedzUsuńشركة مكافحة حشرات بالدمام
شركة مكافحة حشرات بالخبر
شركة نقل اثاث بالدمام
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajne propozycje, naprawdę... Czuje się zainspirowana, mnie teraz w sumie marzy się biała sukienka . Robiłam ostatnio przegląd mojej szafy i nie mam . Tak zastanawiam się czy warto się rozglądnąć za taką sukieneczką.... Może macie jakieś propozycje?
OdpowiedzUsuń