RECENZJA: NAPOJE GAZOWANE | SCHWEPPES

Dzisiaj recenzja napoi gazowanych, firmy Schweppes.


***
Ten napój jest dosłownie czarny! W smaku nie przypadł mi do gustu, a wręcz mi nie smakował. Była wyczuwalna w nim wiśnia, co więcej.. nawet nie ma aromatu o takim smaku, więc nie mam pojęcia, skąd nagle taki smak się pojawił w tej butelce. Najlepiej jednak smakuje schłodzony. Z tego co wiem, jest mało popularny w Polsce i naprawdę trzeba mieć szczęście, aby kupić go w polskim sklepie.  

***

Dr Pepper wiśniowy, moim zdaniem totalnie inaczej smakuje niż zwykły Dr Pepper, w którym i tak wyczuwalna jest wiśnia. Ten ma bardzo intensywny smak wiśni, ale nie jest przy tym bardzo słodki. Jest to jeden z najpopularniejszych napoi w USA, ale w Polsce jest jeszcze trudniej go spotkać, niż tego zwykłego Dr Pepper'a. Co więcej jest on bardzo często mylony ze smakiem coli, lecz jest to totalnie moim zdaniem inny smak.

***
Moim zdaniem, taki typowy smak Coli Zero. Ja osobiście, nie przepadam za jej smakiem, więc ta również niezbyt mi smakowała. W Polsce, znalazłam ją tylko w Almie i na stronach z zagranicznymi produktami. Szczerze mówiąc, spodziewałam się czegoś więcej.

***

Za to w tym się zakochałam ♥. Gorzka cytryna... źle brzmi, ale smakuje dosłownie jak cytrynowy tonik. Bardzo mi zasmakował, na początku jest słodki, a później wydobywa się nutka gorzkawej cytryny. Ten jest dostępny w Polsce i nawet często go widuję na półkach sklepowych. Świetnie pasuje do drinków. Jak dla mnie bomba!

***

Ja za gazowanymi napojami o smaku pomarańczowym nie przepadam. Dlatego, o tym napoju wypowiedział się mój tata. Smak pomarańczowy intensywny, lecz czuć że jest on chemiczny (jednak w składzie: sok z zagęszczonego soku pomarańczowego 2%, niestety jest również aspartam, który najprawdopodobniej psuje ten smak). Łączy w sobie smaki 2 pomarańczy - zwykłej i czerwonej.

***

Moim zdaniem tonik ten, jest jak każdy inny zwykły tonik, czyli charakterystyczny gorzkawy smak. Najlepiej sprawdza się do drinków. Nie wszystkim jednak ten smak odpowiada. Wiem, że na 100% można go kupić w Tesco i Carrefour, za około 3,30 zł za 1,5 l.

***

Zacznę może od tego, że nie lubię imbiru, ale i tak postanowiłam wziąć łyka tego napoju, aby spróbować jego smaku i sprawdzić czy czuć tam ten imbir. Otóż jest on bardzo słabo wyczuwalny, może troszkę szczypie po pewnym czasie w język, ale i tak smak jest łagodny, a nawet trudny mi do opisania. Widziałam go ostatnio w Tesco, za około 3,70 za 1,5 l.

***

Świetne połączenie cytryny z miętą. Cytrynowy smak z dodatkiem delikatnej mięty. W składzie jednak jest limonka (soki z zagęszczonych soków (limonka 4% i jabłko 4%). Dziwi mnie tylko, że kolor i konsystencja jest krystaliczna, a nie tak jak w wypadku np. Bitter Lemon, który jest mętny. Przecież jak wyciśniemy sok z cytryny, również będzie mętny, ten jednak nie... więc myślę, że jego skład pozostawia wiele do życzenia, lecz muszę przyznać, że mimo wszystko mi smakował.

***

Intensywny cytrynowy smak, który przypomina mi gazowaną lemoniadę z aspartamem. Jeden chyba z najlepszych tutaj zgromadzonych. Bardzo lubię gazowane, cytrusowe napoje, takie jak ten. Świetnie się sprawdzi na pewno latem. Dostępne chyba tylko w Piotrze i Pawle - puszka (330ml) za około 3,30 zł.

***

Chyba najpopularniejszy w Polsce Schweppes, ponieważ możemy go kupić w praktycznie każdym sklepie. Jak już wyżej wspominałam najbardziej lubię te cytrusowe, więc cytrusowy mix, jest w sam raz dla mnie. Jest to połączenie smaków pomarańczy, mandarynki, grejpfruta i limonki. Smak cytrusowy, czyli lekko gorzki, lecz cały czas słodki.

***
   

      

6 komentarzy:

  1. O rety, do dzisiaj jak przypominam sobie smak DrPepper'a to mnie mdli... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię te napoje o wiele bardziej niż typową Pepsi, Coca Colę czy Fanty etc. Najbardziej z nich chyba darzę sympatią Lemon Mint :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Citrus Mix i Bitter Lemon najlepsze. Lubię też Orange i Lemon. Jest tylko jeden szkopuł - część cukru w składzie zastąpiona mieszanką aspartami i acesulfamu K. Nie lubię natomiast Ginger Ale.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2018 Testacja | blog testerski , Blogger