Herbaty i kawy na zimowe wieczory | Herbataczykawa.org

Jestem ogromną fanką herbaty, a moja druga połowa kawy, dlatego są to produkty, które  przetestowaliśmy z wielką przyjemnością.


Zacznijmy od klasyków, czyli dużych opakowań czarnych herbat, określanych przeze mnie jako "na co dzień".

Kandy's Earl Grey to taka herbata o "standardowym" i pospolitym smaku zwykłej herbaty, którą znajdziemy w każdym domu. Nie ukrywam, że jest kilka herbat typu earl grey na rynku, które mi nie smakują, mimo, że niektórzy sądzą, że wszystkie smakują tak samo. Ta wersja jest mocna, więc ze spokojem z jednej torebki zaparzymy dwa kubki. Dodatkowo, jak dla mnie, wielkim atutem jest rozmiar opakowania oraz porównywalnie niska cena. Biorąc pod uwagę, że potrafię wypić 5 herbat dziennie, to preferuję duże opakowania :).

Kandy's Earl Grey

Kolejną herbatą z serii dużych opakowań jest Kandy's Ceylon Black Tea. To dokładnie ta sama herbata co powyżej, tylko bez dodatku earl grey, dlatego jest łagodniejsza. Tutaj z jednej torebki, dwóch herbat już nie zaparzymy. Jest delikatniejsza w smaku, lecz bardziej aromatyczna.


Kandy's Ceylon Black Tea

Ostatnią "zwykłą" herbatą jest Kandy's African Blak Tea. Jest najtańsza i szczerze mówiąc smakuje mi najbardziej. Delikatna, ale ma cudowny, aromatyczny smak mieszanki herbat prosto z Kenii. Co ciekawe, herbata jest bardzo ciemna, dlatego saszetka nie zawiera standardowo 2g tylko 1,5g.


Kandy's African Blak Tea

Bardzo lubię wypić liściastą herbatę, gdy chcę się zrelaksować. Wtedy przyglądam się powolnemu parzeniu. Napar z herbaty Kandy's Ceylon Earl Grey jest bardzo intensywny, więc świetnie sprawdza się do parzenia czaju. Wystarczy płaska łyżeczka na kubek, aby herbata była wprost idealna. Liście herbaty pochodzą prosto z Sri Lanki.


Kandy's Ceylon Earl Grey

Drugą herbatą liściastą jest Kandy's Ceylon Gold. Po zaparzeniu liście są robią się naprawdę duże, wystarczy jej tylko odrobina. Ma bardzo intensywny aromat czarnej herbaty, jednak co ciekawe - jest bardzo delikatna w smaku. Pierwszy raz spotkałam się z herbatą, która ma tak mocny aromat, a jednocześnie tak przyjemny i stonowany smak.


Kandy's Ceylon Gold

Ostatnią z herbat, którą miałam okazję spróbować jest herbata czerwona Yunnan P-901 Pu Erh. Zawsze ciekawiły mnie herbaty w gniazdkach i tak się złożyło, że w końcu mogłam ją spróbować. Ogólnie nie przepadam za czerwoną herbatą, ale dałam jej szansę. W opakowaniu znajduje się 15 gniazdek, które najlepiej zalać wrzątkiem w jakimś dzbanuszku - jest mocna, więc zrobi się czaj. W przeźroczystym naczyniu zobaczymy jak pięknie "rośnie" i rozwija się jak kwitnący kwiat. Co ciekawe, herbata jest na tyle intensywna, że można ją parzyć nawet trzy razy. Czerwona herbata przede wszystkim wspomaga metabolizm, a yunnan pu-erh działa bakteriobójczo i uspokajająco, wspomaga pracę wątroby, a nawet obniża cholesterol. Ma bardzo specyficzny zapach i lekko korzenny smak. Idealnie sprawdzi się zatem na zimowe wieczory.


Yunnan P-901 Pu Erh

Teraz czas przejść do kaw. Gdy goście pytają "co to za kawa, taka dobra", to znaczy, że faktycznie musi być wyjątkowa. Osobiście nie przepadam za kawą, tylko raczej moja druga połówka, jednak tą, sama również chętnie piję- o czymś to musi świadczyć :). Mowa o Indian Instant Coffee, indyjskiej kawie rozpuszczalnej. Myślę, że swoją wyjątkowość zawdzięcza czekoladowej nucie oraz delikatnemu smakowi. Jest naprawdę lekka i bardzo przyjemna. Dla mnie obowiązkowo z mlekiem. Co ciekawe, mimo, że jest rozpuszczalna to wygląda bardziej jak zwykła kawa mielona, nie jest granulowana.


Indian Instant Coffee

Ostatnim testowanym przez nas produktem jest kawa rozpuszczalna Amato Gusto Duet Cafe, która również jest niepowtarzalna, ponieważ jest mieszanką 90% kawy rozpuszczalnej i 10% kawy mielonej - stąd nazwa duet. Od zwykłej kawy rozpuszczalnej różni się bardziej intensywnym smakiem i aromatem. Takie opakowanie 200g starcza na około 100 filiżanek kawy i kosztuje 15,50 zł. Dodatkowo warto zaznaczyć, że opakowanie jest szczelnie zamykane, dzięki czemu nie musimy przesypywać jej do żadnego szczelnego słoika, czy pojemnika.


kawa rozpuszczalna Amato Gusto Duet Cafe

Miłego dnia!

8 komentarzy:

  1. Dobrą herbatę liściastą czasem piję. Nie uznaję herbat w torebkach oraz kawy rozpuszczalnej. Najbardziej jednak lubię zioła z Izerskich łąk.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałbym się czasem napić dobrej kawy wieczorem ale boje się nieprzespanej nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemne zapasy :) Czarną herbatę lubię, ziołowo-owocowe też. Teraz najbardziej lubię "zimowe" - z imbirem, zapachem migdałowych ciasteczek, koniecznie z miodem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się zawsze jesien i zima kojarzą z wielkim kubkiem herbaty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesień i zima to okresy, gdzie w mojej szafce królują różne mieszanki. Herbata czarna lub zielona liściasta to tylko podstawa. Odwiedzając sklep z herbatami nigdy nie wychodzę z pustymi rękami. Zawsze wybiorę jakąś nową herbatę do wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kawa i herbata to zdecydowanie moje ulubione napoje. Oprócz tego dbam o regularne picie wody mineralnej, ponieważ odpowiednie nawodnienie organizmu jest niezmiernie ważne. Staram się unikać słodzonych soków oraz napojów gazowanych, ponieważ są bardzo niezdrowe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem wielką fanką wszelkich herbat, naparów i kawy, chętnie wypróbuję Twoje propozycje. Lubię też wszelkie akcesoria do parzenia, kawiarki itd, jednak przede wszystkim kocham te do mycia w zmywarce :D Już niedługo zaczną się leniwe, jesienne wieczory, podczas których człowiek marzy o kubku jakiejś niezwykłej herbaty.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2018 Testacja | blog testerski , Blogger